Obserwowanie zmian pojawiających się na skórze to bardzo ważny element profilaktyki zdrowotnej. Niektóre z charakterystycznych narośli są wywołane przez wirus HPV, czyli tzw. brodawczaka. Usunięcie znamion jest w takim wypadku zabiegiem stosowanym w celu zahamowania dalszego rozwoju infekcji. Przed podjęciem jakichkolwiek działań w tym zakresie niezbędna jest konsultacja lekarska. Dowiedz się więcej na ten temat!

Czym właściwie jest brodawczak i jak można się nim zarazić?

Wspomniany wirus HPV występuje w niemal 100 odmianach. Określany jako brodawczak ludzki, może być nawet kancerogenny. Dotyczy to przede wszystkim typów: 16, 18, 31, 33 i 45. W większości przypadków ludzki organizm sam jest w stanie poradzić sobie z infekcją, eliminując ją w ciągu 1-2 lat, finalnie usuwając znamię. Jest to jednak kwestia indywidualna, która zależy m.in. od charakterystyki układu immunologicznego oraz rodzaju wirusa HPV, a tym samym jego potencjału onkogennego.

Do zarażenia dochodzi najczęściej drogą płciową – podczas stosunków seksualnych. Tropizm tkankowy występujący w tym wypadku powoduje przenoszenie brodawczaka przez naskórek i błony śluzowe. Usunięcie ewentualnych znamion, które pojawiają się w wyniku zakażenia, może przyczynić się do zahamowania rozwoju infekcji i jej zwalczenia przez organizm. Narośle nierzadko występują w okolicach miejsc intymnych, ale stosunkowo często również na stopach oraz dłoniach. Każdy taki przypadek należy omówić z lekarzem, który wskaże, jaki rodzaj terapii będzie w danej sytuacji najodpowiedniejszy.

Usunięcie brodawczaka – jakie są możliwości w tym zakresie?

Charakterystyczne i łatwo rozpoznawalne zmiany skórne wywołane wirusem HPV są bezbolesne. Usunięcie brodawczaka ma jednak spore znaczenie w kontekście ograniczania rozwoju infekcji. Kurzajki znajdujące się na ciele można m.in. wymrozić. Często wybierane przez lekarzy jest ponadto wypalanie, które wykonuje się np. metodą laserową. Niekiedy specjaliści zalecają natomiast użycie odpowiednich preparatów kwasowych, które pacjenci wykorzystują do samodzielnego przeprowadzenia zabiegu.

Podobnie jak inne zmiany skórne, również i brodawczaki należy badać przede wszystkim u dermatologa. Każda narośl występująca na ciele może okazać się bowiem kancerogenna – także w przypadku znamion wywołanych wirusem HPV. Usunięcie brodawczaka we własnym zakresie musi być skonsultowane z lekarzem – nawet przy planowanym zastosowaniu wyrobu medycznego dostępnego bez recepty, np. w formie aerozolu do zamrażania kurzajek znajdujących się na dłoniach oraz stopach.

Nieusunięcie brodawczaka – następstwa

Brak konsultacji lekarskiej w przypadku podejrzenia zarażeniem może prowadzić do nieszczęśliwych następstw z zachorowaniem na raka włącznie. Osoba będąca nosicielem HPV może zarażać brodawczakiem kolejne osoby, często nie mając nawet tego świadomości. Usunięcie jest więc jedynym sposobem, by chronić siebie oraz w szczególności partnerów seksualnych. Stąd warto obserwować okolice miejsc intymnych oraz dłonie i stopy, by wykryć ewentualną infekcję. Warto dodać, że wirusem można zarazić można również domowników drogą pośrednią tj. przez dotykanie sprzętów i mebli. Potencjalnym miejscem zagrożenia są również szatnie czy wspólne prysznice.
Metody na badania obecności HPV są popularne w przypadku kobiet. Lekarze zlecają je najczęściej przy okazji cytologii. W przypadku mężczyzn wykrycie i w następstwie usunięcie brodawczaka jest bardziej skomplikowane. Dostępne są już jednak testy zarówno w aptekach do samodzielnego sprawdzania, jak również w klinikach i laboratoriach.